Dwa tygodnie temu, gdy zrodził się w mojej głowie pomysł utworzenia tego bloga postanowiłem poszukać w archiwach rodzinnych zdjęć z okresu dzieciństwa. Nie było to łatwe zadanie, bo było co przeglądać. Czekało na mnie kilka tysięcy zdjęć poukładanych w albumach. Ale udało się. Znalazłem kilka zdjęć, które Wam pokażę, w tym wpisie. No to zaczynam prezentować moje "życie z klocków zbudowane"! Zabawę klockami LEGO rozpocząłem w 1996 roku. Miałem wtedy 3 lata i jeszcze nie wiedziałem, że 24 wiosen później będę nadal budować z duńskich klocków. Pierwszym zestawem, który dostałem - jeżeli mnie pamięć nie myli - była to wywrotka 6535 . I jak widzicie na powyższym obrazku, nie otrzymałem zestawu klocków z serii Duplo, a już ze standardowymi LEGO System. Obecnie rodzice (a sam nim jestem) kupują dzieciom zestawy sugerując się wiekiem na pudełku i dopiero, gdy ich pociecha ma 4 lub 5 lat "przechodzą" na LEGO City, Juniors. Moi rodzice zdecydowali inaczej. Po 6535 dosyć częs